Prezentacja Karla Fischa i Scotta McLeoda "Did you know...?" uzmysławia nam, jak głębokich zmian związanych z funkcjonowaniem dzisiejszego systemu edukacji jesteśmy świadkami; zmian, które powodują powstawanie nowej cyfrowej rozpadliny w poprzek szkoły - między uczniami i nauczycielami. Zmian i ich znaczenia nie dostrzega się w polskiej szkole.
Największym problemem dla dzisiejszej edukacji jest to, że nauczyciele - usiłują uczyć populację, która porozumiewa się zupełnie nowym językiem. Do szkół uczęszcza dziś pokolenie zwane pokoleniem Y, które nie zna świata bez Internetu i urządzeń multimedialnych, które przez sporą cześć nauczycieli wykorzystywane są w minimalny sposób w dydaktyce szkolnej.
Obniża się w ten sposób nie tylko autorytet samego nauczyciela. To z kolei może powodować obniżenie u nauczycieli poczucia własnej wartości. Ktoś o niskim poczuciu własnej wartości nie może wychowywać odważnego, kreatywnego, otwartego społeczeństwa.
Szkoła przestała być jedynym źródłem dostarczania informacji i wiedzy. Zmienia się w związku z tym rola nauczyciela, który ze swoją wiedzą przedmiotową i przestarzałą metodyką nie jest w stanie sprostać wyzwaniom społeczeństwa informacyjnego. Dzisiejsze wyzwania w globalnym świecie determinują konieczność zmiany podejścia w procesie nauczania – z informacyjnej (klasyczna polska szkoła) na aktywne zdobywanie i wykorzystanie wiedzy.