Rozpocząłem pracę nad nowym portalem społecznościowym dla szkół. Dla mnie to wielkie wyzwanie, które dodaje mi energii i motywuje do działania. W sieci są już bowiem ogromne zasoby edukacyjne. Należy więc je zintegrować i umożliwić nauczycielom korzystanie na zajęciach z materiałów zamieszczonych w sieci. Wystarczy zajrzeć na YouTube, TeacherTube, TeachersTV, aby znaleźć materiał, który możemy wykorzystać w pracy z uczniami. Platforma społecznościowa może nie tylko pomóc dyrektorom w zarządzaniu swoimi szkołami, ale przede wszystkim ułatwić profesjonalne zarządzanie wiedzą, marketingiem szkolnym i karierą uczniów. Współtworzenie kapitału społecznego przez dyrektorów szkół może stać się początkiem budowania nowej jakości pracy szkoły. Przed nami kolejne wyzwania, coraz częściej bowiem słyszymy o kolejnych generacjach Sieci, m.in. sieciach semantycznych Web 3.0, o trójwymiarowych grach edukacyjnych, wirtualnych klasach tworzonych w Second Life.
Brytyjczycy w swojej strategii edukacyjnej zobowiązali szkoły, aby do wiosny 2008 każdy uczeń musiał mieć dostęp do elektronicznej spersonalizowanej przestrzeni edukacyjnej. W tej przestrzeni uczeń ma mieć dostęp do zasobów edukacyjnych, może wykonywać zadane prace, ponadto przestrzeń ta powinna umożliwiać gromadzenie i dostęp do wyników pracy ucznia w czasie całej jego kariery szkolnej. Te cele strategiczne doprowadziły do opracowania przez BECTA (British Educational and Communications Technology Agency) funkcjonalnych i technicznych wymagań stawianych platformom społecznościowym, a także do opracowania przez tę Agencję procedury wyboru i zakupu platformy e-learnigowej przez szkoły. Podobne zadanie czeka polską szkołę.