wtorek, 31 sierpnia 2010

O współczesnej erudycji

W szkole cały czas zadaje się więcej pytań typu: co?, kiedy?, gdzie? i kto?, niż dlaczego?, jaka jest tego przyczyna i jakie mogą być skutki? Znając odpowiedzi na pierwszy typ pytań określani jesteśmy często mianem erudyty. Ale w dobie łatwego i powszechnego dostępu do informacji dewaluuje się już ten typ wiedzy. Często prowadzi to do funkcjonowania wiedzy tabloidowej. Co zrobić, aby erudycja stała się prawdziwą wartością i nie sprowadzała się do prezentowania sensacyjnych newsów rodem z Pudelek.pl, ale była niezbędna w rozwoju uczniów we wszystkich sferach jego życia: intelektualnym, fizycznym, duchowym i emocjonalnym.

Przy ogromnej ilości informacji otrzymywanej z różnych źródeł szkoła powinna nauczyć pozyskiwania informacji, zarządzania nią, selekcjonowania, krytycznego analizowania i tworzenia wartościowej wiedzy. Jednak, aby tak się stało, sama musi się zmienić. Nauczanie przedmiotowe powinno zostać zastąpione kształceniem i rozwijaniem kompetencji nie tylko w systemie klasowo-lekcyjnym. Aby było to możliwe, musi się zmienić nasza mentalność, przekonania na temat dobrej szkoły, dobrego nauczyciela i dobrej edukacji. Dziś dla wielu znaczy to dobre przygotowanie do egzaminu zewnętrznego. Rodzice i uczniowie kierują się wynikami, jakie osiąga szkoła w zewnętrznych egzaminach. Edukacyjna wartość dodana jest w świadomości społecznej nadal słabo obecna, a tak naprawdę to ona mówi bardzo wiele o pracy nauczycieli i uczniów. W swoich pracach prof. Mariusz Zawodniak z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy pisze:
„Bez działań na rzecz zmian mentalnych nie powiedzie się żaden projekt innowacyjny, a zwłaszcza na obszarze szkolnictwa i edukacji. Niezbędna jest zatem taka analiza (krytyczna analiza naszych dotychczasowych sposobów myślenia o szkole) i niezbędna jest w tym zakresie „modernizacja głów” (określeniem tym coraz częściej posługują się m.in. filozofowie – na określenie procesów, jakie muszą towarzyszyć „zmianom społecznym”).”

Stąd wniosek, że najważniejsze, aby zmieniło się nasze rozumienie roli szkoły, funkcji nauczyciela, celów edukacji i najważniejsze: jej wizji! Po co istnieje system edukacji, komu ma służyć, jaką odgrywa rolę w społeczeństwie. W jakim celu angażujemy 600 tys. nauczycieli i posyłamy do klasy pierwszej w tym roku ponad 300 tys. uczniów? Jakie zadanie ma spełnić narodowa edukacja?


Zobacz mnie na GoldenLine