W dzisiejszym świecie coraz mocniej doświadczamy kierowania się w życiu etyką osobowości. Ważniejszym staje się zewnętrzny wizerunek. Bardziej liczy się to, jak widzą nas inni, niż to, kim jesteśmy. Chodzi o szybki efekt, zrobienie dobrego wrażenia i natychmiastową reakcję na oczekiwania innych. Myślimy o tym, jak nas postrzegają, co o nas myślą i nieustannie się porównujemy. Chcemy pochwał, manipulujemy i liczymy na ciągłą uwagę innych. Ważne są lajki, podziw i bezwarunkowa akceptacja. Uczestniczymy w szkoleniach związanych z mową ciała, uczymy się, jak w trzy minuty zrobić wrażenie, jak dyscyplinować w klasie uczniów i sprawić, aby nas słuchali. Koncentrujemy się bardziej na społecznych oczekiwaniach, niż odkrywaniu i realizacji własnych marzeń wykorzystując siłę naszego ducha.
czwartek, 30 marca 2017
poniedziałek, 20 marca 2017
O poczuciu własnej wartości inaczej
Poczucie własnej wartości mamy albo nie. Nie można go mieć trochę. Albo jest, albo nie ma. Oczywiście, może być słabe i chwiejne lub silne i stabilne. Poczucie własnej wartości wiąże się ściśle ze spójnością wewnętrzną, samoświadomością, wiarogodnością, zaufaniem, a także sumieniem. Często mylone jest z samooceną. A ta - jako wynik ciągłego porównywania się i uzależnienia od ocen innych, pochwał, nagród, wyróżnień, zwycięstw, nagan, kar, porażek - może być niska lub zawyżona.
Etykiety:
Poczucie własnej wartości,
samoocena,
spójność wewnętrzna
Subskrybuj:
Posty (Atom)