Podczas trzydniowego spotkania z nowa edukacją w Malborku miałem okazję obejrzeć multitablice różnych producentów. Niestety, niewiele miejsca poświęcono na prezentację nowych scenariuszy lekcji, które zmieniają jakość i dynamikę edukacji i samego procesu dydaktycznego, a bardziej skupiano się na możliwościach, jakie mają tablice. Niewiele będziemy mogli skorzystać z wielości funkcji tych urządzeń, jeżeli nie będziemy wiedzieli, w jaki sposób zastosować niesamowite możliwości multitablic. Łatwiejszym jest podjęcie decyzji o zakupie tablicy - jej cena to koszt jednego komputera, trudno natomiast zmienić jest przyzwyczajenia, przekonania, schematy myślowe i świadomość, która spowoduje zmianę przebiegu lekcji w szkołach. Zastanawiam, jak wiele czasu będziemy potrzebowali, aby zamienić nie tylko czarną tablicę na interaktywną, ale paradygmat edukacji z ery przemysłowej na edukację czasów rewolucji technologii informacyjno-komunikacyjnych. Być może to jest teraz najważniejsze wyzwanie dla promotorów multitablic w Polsce.
