Jak technologia wpływa na naszą codzienną pracę? Od momentu powszechnego dostępu do dużych generatywnych modeli językowych i możliwości korzystania z nich zamieszczam w postach na blogu krótką informację o wsparciu sztucznej inteligencji w procesie redagowania moich wpisów. Dlaczego to robię? Chciałbym przybliżyć moje podejście do korzystania ze sztucznej inteligencji oraz wyjaśnić, jakie role pełni ona w mojej pracy.
W naturalny sposób zwracam uwagę na etyczne podejście, które obejmuje nie tylko zasady dotyczące pracy dydaktycznej, ale także szerzej – odpowiedzialne korzystanie z technologii. Wcześniejszy wpis o "AI Stoplight" podkreślał znaczenie zaangażowania uczniów w dyskusje na temat etycznych zachowań, ochrony danych czy praw autorskich, stanowiących podstawę takiego podejścia. Teraz chciałbym przejść do kolejnego kroku: roli sztucznej inteligencji w procesie twórczym, w którym SI przejmuje różne funkcje. Dlaczego jest to istotne w kontekście pracy nauczyciela i procesu dydaktycznego?
Transparentność i zaufanie - dlaczego są ważne?
Dziś transparentność staje się kluczowym elementem budowania zaufania. Informując o wykorzystaniu SI, chcę być otwarty wobec moich czytelników, uczniów, studentów i pokazać, że narzędzia te stanowią integralną część mojego procesu twórczego. W przeciwieństwie do tradycyjnych narzędzi, takich jak kalkulatory, czy edytory tekstu, SI może aktywnie wpływać na kształtowanie treści. Skoro powszechną praktyką w branży wydawniczej jest współpraca z redaktorami i korektorami, to dlaczego, dbając o jakość publikowanych postów, nie korzystać ze sztucznej inteligencji w roli "cyfrowego redaktora"? Dostęp do najnowszych narzędzi SI uznałem za dobrą praktykę, umożliwiającą lepsze dopracowanie treści i zapewnienie ich najwyższej jakości.
Etyka i oryginalność. Jak sztuczna inteligencja wpływa na moją twórczość?
W środowisku akademickim, gdzie oczekuje się oryginalności a plagiat dyskwalifikuje autora, pojawiają się obawy, że korzystanie z SI może podważyć autentyczność i wartość pracy badacza. Te obawy są zrozumiałe, zwłaszcza w kontekście rosnącego nacisku na zbieranie punktów, które nie zawsze odzwierciedlają rzeczywisty rozwój naukowy czy osobisty. Ta sytuacja budzi nie tylko mój niepokój. Uważam jednak, że sztuczna inteligencja, jeśli jest stosowana z rozwagą, może wspierać proces twórczy. Jako autor, jestem odpowiedzialny za ostateczny kształt artykułu, opierając się na mojej wiedzy i doświadczeniu i to ja ponoszę za niego pełną odpowiedzialność.
W swojej pracy dydaktycznej zachęcam również studentów i moich uczniów, aby stosowali transparentne i etyczne podejście, gdy korzystają ze wsparcia SI przy pisaniu prac, czy referatów. Uważam, że otwarte informowanie o wykorzystaniu narzędzi sztucznej inteligencji jest kluczowe dla budowania zaufania i odpowiedzialności w środowisku edukacyjnym. Tego rodzaju praktyka powinna być kontynuowana, aż do momentu, gdy korzystanie z potencjału SI stanie się tak naturalne, jak korzystanie z edytorów tekstu, translatorów, arkuszy kalkulacyjnych, kreatora kolejnych slajdów prezentacji, czy narzędzi do zaawansowanej edycji grafiki i zdjęć. W miarę jak te narzędzia coraz bardziej integrują się z naszymi codziennymi działaniami, transparentność pomoże w ich płynnym i odpowiedzialnym wdrażaniu.
Dlaczego warto informować o wsparciu sztucznej inteligencji?
- Zachęcam uczniów, tak jak i studentów do ujawniania faktu korzystania z SI, aby pokazać, że ważne jest nie tylko, co się tworzy, ale także jak to się robi. W ten sposób dzięki transparentności budują zaufanie.
- Informowanie o wsparciu SI pomaga unikać przypadkowych naruszeń praw autorskich i potencjalnych oskarżeń o plagiat, a także przygotowuje uczniów do etycznych działań.
- Uczniowie i studenci, którzy ujawniają, że korzystali z technologii, pokazują, że są świadomi narzędzi, których używają, i potrafią je stosować w sposób odpowiedzialny.
- Korzystanie z SI staje się coraz bardziej powszechne, a przyszłość przyniesie jeszcze więcej możliwości technologicznych. Nauka odpowiedzialnego korzystania z SI i właściwego informowania o jej zastosowaniu przygotowuje uczniów na przyszłe wyzwania zawodowe.
Wiedząc, że uczniowie coraz częściej korzystają z SI, nie możemy chować głowy w piasek. Zamiast tego powinniśmy zmierzyć się z nową rzeczywistością i aktywnie przygotowywać uczniów oraz studentów do odpowiedzialnego i świadomego korzystania z generatywnych modeli językowych oraz innych narzędzi SI. Nauczyciele stają dziś przed nowym wyzwaniem – jak mądrze wprowadzić te technologie do procesu edukacyjnego, by wspierały rozwój uczniów, a nie ograniczały go. Samo zakazywanie korzystania z SI może wydawać się prostym rozwiązaniem, ale czy na pewno jest ono skuteczne i długofalowe? Może lepiej nauczyć ich, jak używać tych narzędzi w sposób odpowiedzialny, etyczny i z korzyścią dla ich rozwoju? Aby zachować pełną transparentność i unikać nieporozumień, sugeruję studentom i uczniom zamieszczenie na końcu swoich prac na przykład następujące oświadczenie:
W trakcie pisania tej pracy korzystałem/korzystałam ze wsparcia narzędzi sztucznej inteligencji, aby ułatwić analizę danych, redakcję tekstu oraz rozwój koncepcji. Ostateczny kształt i treść pracy zostały w pełni opracowane przeze mnie.
Ten prosty zapis może być dowolnie zredagowany przez autora. Ważne jest, aby w jasny i przejrzysty sposób pokazał, w jakim zakresie w pracy została wykorzystana sztuczna inteligencja oraz aby uczniowie i studenci wykazali odpowiedzialne i uczciwe podejście do swojej pracy. Niestety, zauważyłem, że mimo moich sugestii, nie wszyscy decydują się ujawnić wsparcie, jakie uzyskali od SI. Powodów takiej decyzji może być kilka. Niektórzy mogą obawiać się, że korzystanie z narzędzi SI zostanie uznane za „oszustwo” lub że osłabi to postrzeganie ich pracy jako w pełni samodzielnej i oryginalnej. Inni mogą nie widzieć potrzeby ujawniania wsparcia technologicznego, traktując je jako neutralne narzędzie, podobne do edytorów tekstu, co według nich nie wymaga dodatkowego komentarza. W każdym z tych przypadków kluczowe jest edukowanie o wartości transparentności i odpowiedzialności w procesie twórczym – tylko w ten sposób można budować zaufanie do jakości własnej pracy.
Źródło: Grafika została wygenerowana przez narzędzia SI
Sztuczna inteligencja jako narzędzie twórcze, a nie autonomiczny autor
Jak sztuczna inteligencja wspiera mój warsztat pracy? Generatywny model językowy, nie jest autonomicznym autorem moich tekstów. Jest to zaawansowane narzędzie, które pomaga mi w różnych aspektach procesu tworzenia, pełniąc rolę zarówno "ghostwritera", jak i "cyfrowego asystenta". Co to oznacza w praktyce? SI pomaga mi generować pomysły, proponować różne wersje tekstu czy sugerować nowe ujęcia tematu. Pełni podobną rolę, jak konsultacje z kolegą, innym nauczycielem, ekspertem, doświadczonym autorem, a często także z redaktorem lub recenzentem, z którymi dyskutuję i negocjuję ostateczny kształt artykułu. Korzystanie z SI nie powinno być postrzegane jako oszustwo, lecz jako wsparcie, analogiczne do rozmów czy rad, które zwykle otrzymujemy od innych w procesie twórczym. Ważne jest, abyśmy widzieli w SI narzędzie wspomagające, które pomaga w znalezieniu najnowszych badań, autorów potrzebnych publikacji. Dziś SI pomaga mi w analizie danych, edycji tekstu, jego adiustacji czy doskonaleniu koncepcji. Pełni rolę pomocnika, a nie zastępcy autora. Dawniej korzystałem z internetowych wyszukiwarek, ale dziś SI wspiera mnie w analizie danych, edycji tekstu, jego poprawkach i doskonaleniu koncepcji.
Oto przykład dialogu ze sztuczną inteligencją, który ilustruje naszą współpracę. Podczas tworzenia tego artykułu przeprowadziłem rozmowę z Chatem GPT-4o, aby zobrazować, jak SI wspiera mnie w dopracowywaniu treści. Dzięki temu można zobaczyć, że choć SI pomaga mi w procesie twórczym, ostateczne decyzje zawsze pozostają w moich rękach.*
Ja: Zastanawiam się, jak najlepiej wyjaśnić czytelnikom, dlaczego informuję o wsparciu SI w moich artykułach. Czy wystarczy jak odwołam się do zaufania i transparentności?
AI: Tak, warto skupić się na aspekcie transparentności i budowania zaufania. Możesz podkreślić, że chcesz być otwarty wobec swoich czytelników i pokazujesz, że SI jest narzędziem, które pomaga w tworzeniu, ale nie zastępuje autora.
Ja: To dobry punkt. Czy powinienem wspomnieć również o etyce i oryginalności w twórczości?
AI: Zdecydowanie. Możesz rozwinąć wątek o tym, że korzystanie z SI nie odbiera oryginalności Twojej pracy, ponieważ SI pełni rolę wsparcia, a Ty zachowujesz pełną kontrolę nad treścią. Warto również podkreślić, że SI może inspirować nowe pomysły, ale nie pisze za Ciebie.
Ja: Dzięki, to bardzo pomocne. Myślę, że umieszczę ten dialog w artykule, żeby pokazać, jak wygląda nasza współpraca.
AI: To świetny pomysł! Dzięki temu Twoi czytelnicy zobaczą, że SI jest tu, by wspierać, a nie zastępować Ciebie jako autora.
Podsumowanie
Korzystanie ze sztucznej inteligencji w wielu zawodach i branżach rozwija się w zawrotnym tempie. Wśród użytkowników znajdują się copywriterzy, dziennikarze, marketerzy, prawnicy, programiści, twórcy gier komputerowych, a także tłumacze. Informując czytelników o wsparciu sztucznej inteligencji, dążę do transparentności i otwartości na nowe technologie. W mojej pracy SI pełni rolę "ghostwritera" i "cyfrowego asystenta", pomagając dopracować formę i wzmocnić przekaz, przy jednoczesnym zachowaniu pełnej kontroli nad treścią. SI może pełnić wiele innych ról, dostosowanych do potrzeb użytkownika. Nauczyciele mogą tworzyć modele wspierające, które łączą instrukcje, dodatkową wiedzę i umiejętności, korzystając na przykład z "cyfrowego doradcy metodycznego" do opracowywania scenariuszy zajęć lub "wirtualnego asystenta" przy przygotowywaniu zadań dla uczniów. Wierzę, że takie podejście wspiera budowanie zaufania i promowanie odpowiedzialnego stosowania nowych technologii. W miarę jak sztuczna inteligencja staje się coraz bardziej powszechna, normy dotyczące informowania o jej wykorzystaniu mogą ewoluować – być może nadejdzie czas, gdy takie deklaracje będą mniej konieczne.
* * *
* Zainspirowany książką Reida Hoffmana Impromptu. Amplifying Our Humanity Through AI, napisaną we współpracy z GPT-4, zdecydowałem się zamieścić ten krótki dialog. Każdy rozdział książki Hoffmana to rozmowa z GPT-4 o różnych sektorach naszej gospodarki, w tym edukacji. Reid Hoffman jest współzałożycielem LinkedIn, przedsiębiorcą i inwestorem, znanym również z działalności w obszarze nowych technologii i sztucznej inteligencji. W jego dyskusjach z GPT-4 poruszane są również takie dziedziny jak opieka zdrowotna, technologia, przedsiębiorczość i polityka, wyjaśniając, jak sztuczna inteligencja może kształtować i wzmacniać ludzki potencjał w każdej z tych sfer. Książka dostępna jest bezpłatnie również w internecie.
Tekst przeszedł korektę językową i redakcyjną z pomocą narzędzi SI, przy zachowaniu pełnej kontroli nad treścią.