- umiejętności samodzielnego uczenia się i wolę ciągłego kształcenia się,
- poważne zainteresowanie przynajmniej jedną dziedziną wiedzy,
- pasja pracy zawodowej i ewentualnie społecznej i oddanie się jej,
- dobre rozeznanie w problematyce społecznej,
- głęboko wpojone poczucie patriotyzmu,
- wysoki poziom moralny,
- uczciwość myśli i postępowania, prawość i odwaga cywilna.
Przekonanie o wysokim poziomie pracy w szkole rydzyńskiej znalazło swoje odbicie w wyborze pracy naukowej przez wielu absolwentów. Spośród 114 uczniów, którzy zdali maturę, 12 zostało profesorami polskich wyższych uczelni, 6 docentami i 9 doktorami. Ponadto czterech zostało profesorami w USA i Kanadzie, uzyskując osiągnięcia liczące się w skali światowej (…) Otrzymali 7 nagród państwowych, opatentowali około 150 wynalazków, ogłosili około 1000 publikacji w dziewięciu językach. Czternastu współpracowało z zagranicznymi ośrodkami naukowymi i gospodarczymi, trzech było ekspertami ONZ. Ponadto 70 absolwentów poza pracą zawodową zajmowało się pracą społeczną.
Tylko taka perspektywa oceny efektywności pracy szkoły, może być obiektywna, ocena jakości pracy szkoły dokonywana na podstawie tylko liczby olimpijczyków i wyników egzaminów wstępnych jest myląca. Dopiero losy absolwentów, ich udział w życiu kraju, osobiste szczęście mogą w pełni dać odpowiedź, czy szkoła wykształciła w uczniach określone postawy i cechy charakteru i czy w efekcie była szkołą skuteczną. Ocena szkoły wykorzystująca takie kryteria jest bardziej zasadna, pozwala spojrzeć na pracę nauczyciela szerzej, jako osobę odpowiedzialną za losy kraju.
Czy nie warto więc dziś pokusić się, by z takiej perspektywy oceniać skuteczność polskiej szkoły?
Więcej o zastosowaniu TQM w szkole można znaleźć w "Edukacji i Dialogu"
